Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.
J 3, 16-17
Nauka to zasługująca na wiarę i godna całkowitego uznania, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy.
1Tm 1, 15
I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.
Dz 4, 12
Fakt: Bóg kocha każdego człowieka, ale grzech nie pozwala doświadczać tej miłości. Sam nie jestem w stanie sobie pomóc.
Szatan nieustannie oskarża nas przed Bogiem. Ukazuje ogrom naszego grzechu i mówi, że jesteśmy winni śmierci. Jednak dla tych, którzy zaciągnęli dług, jest Dobra Nowina! My nie mogliśmy dojść do Boga, dlatego Bóg zszedł do człowieka i wypełnił swoją obietnicę zbawienia. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, aby świat został zbawiony (J 3, 16-17). Rozwiązaniem dla każdego jest Jezus. To właśnie Ten, którego imię jest "Bóg zbawia" spłaca nasz dług. Dlaczego? Bo do końca cię umiłował! Bóg, w którego wierzymy, to Bóg przebaczenia, dlatego wobec ceny krwi, którą płaci Jezus, Bóg "nas umarłych na skutek występków, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi przygwoździwszy do krzyża." (Kol 2, 13-14) Jezus umarł za każdy grzech, za grzech, który już popełniłeś, za grzech, którym teraz ranisz siebie i innych, ale także za ten, który dopiero popełnisz. Nie ma na świecie takiego grzechu, którego Bóg nie chciałby przebaczyć i wrzucić w głębokości morskie.
Jaki jest Jezus wobec grzesznika?
Jezus jest delikatny wobec grzesznika, milczy. Milczy w męce, na krzyżu, wyszydzony, opluty, wyśmiany. Milczy i myśli o tobie. A w tej przepaści milczenia giną twoje grzechy, by już nigdy nie mogły być widziane.
Taką mamy wartość w oczach Jezusa - Boga, że poddaje się temu bez wahania.
Co to znaczy być zbawionym?
To oznacza, że nie tylko Bóg wybacza nam naszą winę, zapomina o niej i czyni to z miłością, ale zbawienie też przynosi wolność. Grzech jest niewolą, spętaniem, słabością. Każdy z nas przeżywa wciąż w sobie walkę między dobrem a złem. Często czyni zło, którego nie chce i doświadcza niemożności czynienia dobra, wybierania trudniejszej, dobrej drogi. Lecz od chwili, kiedy Jezus przybija grzech do krzyża, nie ma on już nad nami władzy. Bóg rozcina krępujące nas więzy grzechu i winy. Chrystus uwalnia nas, abyś stawali się wolnymi każdego dnia.
Teraz w walce możemy liczyć na Bożą moc, moc Tego, który miażdży głowę szatana, który jest większy od każdej zwierzchności i władzy, i na Imię, którego zgina się każde kolano. Takiego mamy Sprzymierzeńca, jest Nim sam Bóg.
Zbawienie sprawia także, że możemy kosztować życia w obfitości. Bóg każdemu chce dać nowe życie, życie z Nim i w Nim. Jeżeli doświadczamy bezradności i bezsilności, czujemy się poranieni, widzimy w swoim życiu sytuacje zdawałoby się bez wyjścia. To Bóg jako jedyny może z tej sytuacji wyprowadzić dobro i dać nam nowe życie. Pragnieniem Boga jest wejście z darem zbawienia, z darem życia właśnie wszędzie tam, gdzie jest rana, ból, cierpienie, śmierć, zniewolenie, grzech. Bóg chce ci dać nowe życie, życie w obfitości!